Miejscami rozczarowuje, ale obejrzeć trzeba. Chociażby dla sceny, w której filmowa partnerka Johna Connora pierwszy raz chwyta za karabin, co Connor komentuje „Przypominasz mi moją matkę”.
przeczytaj recenzję
Dwóch nienazwanych młodzieńców wyrusza na wycieczkę w pustynnej, górzystej okolicy. Gubią się. Błądzą. Zachowują się jak idioci. Jeszcze trochę błądzą. Następuje pointa. Napisy.
przeczytaj recenzję
Jedyna głębsza myśl jaką zobaczyłem w tym filmie to zestawienie "dewiacyjnego" zachowania Ruth w asramie (medytacja, rozważania nad sensem życia) i "zdrowego" w ramach terapii - pijackiej imprezy.
przeczytaj recenzję